28 września 2008

Chanelka :)



Z dzisiejszego kapania:)






I czesania :)




Na szczescie po zdarzeniu z wtorku nic sie nie dzieje. Mala jest soba, bawi sie, je, pije, nie ma zadnych objawow zeby cos sie zlego z nia dzialo :D:D:D Jest kochana psotnica :* czyli soba w 100 procentach;)

26 września 2008

Kilka wcielen mojej perly :)

Spie sobie smacznie :)



Pomagam sie rozpakowywac:)


A kuku :p


Kukuk :D


Groznym pieskiem tez potrafie byc :) 

Witamy :)

Chanelka urodzila aie 14 lipca. Data bardzo mi bliska :) (poczatek zwiazku z mezczyzna mojego zycia-Marcinkiem:):*) 

Chanelka jest bardzo wesolym zwierzaczkiem, lubi psocic i gryzc wszystko, co jej sie nawinie;) Lubi spac na szafce, rozwalac sie na moim lozku i siusiac na koldry, czego nie umiem jej narazie oduczyc... Bardzo lubi ludzi, zawsze wita wszystkich cieplo i radosnie, lizac po twarzych, skaczac i piszczac z radosci :) 

Chcialabym aby ten blog byl poswiecony szczegolnie jej. Bede tu opisywac rozne sytuacje z jej zycia, szczegoly jak sie chowa i jak psoci co dnia ;) 













A we wtorek napsocila powaznie .... :( Najadla sie bidula trutki na szczury, ktora byla wysypana u mojej babci w mieszkaniu, gdzies za lozkiem ... ;( a o ktorej dawno zapomniala.... Szybko pojechalismy do weta, zbadali ja, dostala zastrzyki i wegiel, przepisane tabletki i teraz czekamy.... Cala drze o jej zycie :( Mimo ze mala nie ma zadnych objawow zeby sie cos dzialo, jest wesola nadal i ciagle chce sie bawic... Miejmy nadzieje ze wszystko bedzie w porzadku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!